GothicKlan
teraz nowe GK ->
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum GothicKlan Strona Główna
->
Prace Forumowiczów
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Nasz Klan
----------------
Masz prosby, pytania, pomysły... Pisz
NASZ CZAT !!!
Rekrutacja
Pochwalcie sie...
Newsy
Zmiany i Ogłoszenia
Regulamin
Gothic1
----------------
Problemy z grą
Masz problem z questami, a moze nie umiesz znalezc jakiegos przedmiotu, pisz
Dyskusje
Kody
Poradnik
Gothic2 i Noc Kruka
----------------
Problemy z grą
Masz problem z questami, a moze nie umiesz znalezc jakiegos przedmiotu, pisz
Dyskusje
Poradnik
Gothic3
----------------
Gothic 3 - informacje
Dyskusje
ZAKONY
----------------
Podziemie Beliara
Świątynie Adanosa
Królestwo Innosa
LOCHY
Arena
Targowisko
----------------
Pod Krwawą Harpią
Pod Wodą Równowagi
Pod Okiem Światłości
Dodatki
----------------
Ankiety
Download
Prace Forumowiczów
Offtopics
Raknking
Czat
Nasze Sprawy
----------------
Przyjaciele
Wrogowie
The Modders
Unia - Jedno forum
----------------
Jedno Państwo
Przyłączcie się tam!
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Spirit
Wysłany: Nie 20:08, 06 Sie 2006
Temat postu:
OK... daje w nowym temacie wpląta się tam mój zwój ale trudno
Cynober
Wysłany: Nie 14:20, 06 Sie 2006
Temat postu:
No jasne że daj
Spirit
Wysłany: Nie 13:44, 06 Sie 2006
Temat postu:
Hmm... chyba dam dalszą część....
Cynober
Wysłany: Pon 17:27, 17 Lip 2006
Temat postu:
Spoko
Przecie nie ma o co się złoscić
Spirit
Wysłany: Pon 12:47, 17 Lip 2006
Temat postu:
Dzięki
To nie miałeś być Ty sorry raz jescze
Cynober
Wysłany: Pon 12:00, 17 Lip 2006
Temat postu:
Mam nadzieje że to nie miałem być JA
Terqaz na poważnie
Dostajesz 500sztuk złota
PS. Dobra robota.
wolfisz
Wysłany: Czw 20:08, 06 Lip 2006
Temat postu:
hehe nie szkodzi
Spirit
Wysłany: Czw 17:57, 06 Lip 2006
Temat postu:
Ups... następnym razem zanim wyślę opowiadanie przeczytam wszystkie inne na forum.
Quard
Wysłany: Czw 17:39, 06 Lip 2006
Temat postu:
Ty... faktycznie, daj mu na imię Cynober... bo ten zbieg okoliczności jest cool. Powiedzmy, że się wzbogaciłaś o 400 sztuk złota + następne 400 za opowiadanie... dzis zarobiłas 1000 sztuk złota
wolfisz
Wysłany: Czw 16:48, 06 Lip 2006
Temat postu:
no doslownie tak samo ale i tak za napisanie takiego opowiadania dostajesz od klasztoru Innosa
200 sztuk złota
Gość
Wysłany: Czw 13:26, 06 Lip 2006
Temat postu: Re: Moje opowiadanko =)
Spirit napisał:
Jest niskiego wzrostu, ma dziwną, lekką budowę i mądry wzrok. Odziany jest w czarną szatę powiewającą na wietrze. Jego mroczny wygląd podkreślają cienie rzucane przez drzewa.
Cynober?
opis jak z jego tawerny =)
Spirit
Wysłany: Czw 13:21, 06 Lip 2006
Temat postu: Moje opowiadanko =)
Wszyscy wiedzą, że jesteś człowiekiem spokojnym i opanowanym, nie wierzysz obcym… z jednym wyjątkiem, gdy mówią o czymś, co wiąże się z magią. Wszystko określasz z zimną inteligencją, jesteś trochę inna, choć masz swój wewnętrzny urok. Pewnego razu będąc w lesie spotykasz nieznajomego. Szybkim, przenikliwym spojrzeniem oceniasz jego wygląd. Jest niskiego wzrostu, ma dziwną, lekką budowę i mądry wzrok. Odziany jest w czarną szatę powiewającą na wietrze. Jego mroczny wygląd podkreślają cienie rzucane przez drzewa.
-Chodź ze mną- Powiedział i szybkim krokiem podążył w przeciwną stroną, w głąb lasu.
Myśli, że z nim pójdę?- Pomyślałaś lekko zdziwiona.
-Wiem, że to zrobisz. I ty też to wiesz.- Choć był daleko, jego słowa usłyszałaś dokładnie. Nie sprzeciwiając się sumieniu poszłaś za nieznajomym.
Stał za grubym drzewem, którego liście opadały aż na ziemie. Szybkim ruchem odsłonił liście, zbliżył rękę do pnia, jednak nie dostrzegłaś, czy zrobił to umyślnie i czy ma to jakieś znaczenie.
-Wskocz tam.- Powiedział, wskazując na niewielką dolinkę otoczoną paprociami i wysokimi trawami.
-Dlaczego miałabym to zrobić?- Zapytałaś trochę zaczepnie.
-Po prostu wskocz- Uciął.
Znowu się zgadzając wolnym, niepewnym krokiem podeszłaś do dolinki.
-Co teraz?
-Miałaś WSKOCZYĆ.
Podskoczyłaś. Nagle wszystko zaczęło wirować i świat osłoniła mgła. Wszystko jest inne. A może to ty się zmieniłaś?
Gdy mgła opadła przed twoimi oczami ukazał się inny świat, inna przestrzeń. Stałaś na dziedzińcu, chyba jakiegoś zamku. Przez bramę zauważyłaś miasto pełne dziwnych budynków i osobliwych postaci. Budynki zbudowane były w większości z szarego kamienia, lecz zdarzały się też z cegły i drewna. Otoczone były jednakowym płotem, przypominającym zaklętych na zawsze strażników. Na podwórkach bawiły się dzieci, zauważyłaś jednak, że są dziwnie zdenerwowane, jakby gdzieś w środku wiedziały, że nie są bezpieczne. Wszystko cię dziwiło, byłaś zdezorientowana, gdy nagle ktoś za tobą powiedział:
-Witaj, Ashna.
* * *
Czując nagłe zmęczenie zaczęłaś opadać w ciemność, zapominając o wszystkich zmartwieniach, kłopotach. Nic cię nie obchodziło i nic się dla ciebie nie liczyło. Zasnęłaś.
* * *
Dziewczyna odwróciła się szybko. Przed nią stał mężczyzna w długiej, czerwono-brązowej szacie opadającej aż do ziemi. Widniały na niej złote, świecące znaki. Miał ciemną skórę i ostre rysy twarzy. Zadrżała widząc jego przeszywający wzrok. Nic nie powiedziała. Może było to skutkiem strachu. Odwróciła wzrok i stała w milczeniu, jej twarz nie zdradzała niczego.
-Znowu się spotykamy. Masz dla mnie jakieś ciekawe wiadomości?- Mężczyzna odezwał się pierwszy, i choć nie zrobił tego zbyt przyjaznym tonem, po twarzy dziewczyny przemknął jakby cień nadziei.
-Nie, panie, nic nowego się nie dzieje. Imperia dalej walczą, ludzie mają nadzieję na pokój, lecz nic nie wskazuje na to, by twoi bra…- przez moment się zawahała-by ich wodzowie zaniechali walk i kłótni. Nikt nie…
-Zastanawiałem się długo nad pewną sprawą… I mam teraz do ciebie prośbę.– Powiedział, przerywając dziewczynie.
Pytającym wzrokiem spojrzała w jego ciemne, pozbawione wyrazu oczy, czekając. On jednak odwrócił się i wolnym krokiem zatoczył małe koło, zastanawiając się nad czymś.
-Od ponad dwóch lat przynosiłaś mi wiadomości, zawsze były one dokładne i zgadzały się z prawdą. Pewnie zastanawiasz się, skąd mogę to wiedzieć. Tak się składa, że jako osoba odgrywająca ważną rolę w życiu tak wielu ludzi, zdaję sobie sprawę z tego, że nie mogę ich zawieść. Moi informatorzy… Tak dobrze słyszałaś, informatorzy, muszą być mi wierni. Dlatego nigdy nie powiedziałem ci, że nie jesteś jedna. Bo gdybyś wiedziała, nigdy nie odkryłbym, że kłamiesz. Od miesiąca twoje wiadomości są zawsze takie same, a powinny być inne. Zaczęłaś kłamać. Teraz wiesz, co cię czeka.
Przez dłuższą chwilę nie mogła wydobyć z siebie słowa. Pierwszy raz jej twarz nie potrafiła ukryć uczuć. Widniał na niej bowiem ogromny strach, jak i zaskoczenie i zrezygnowanie. Po jakimś czasie przemówiła:
-Masz rację, panie, w ostatnim czasie nie byłam ci wierna. Zaniedbałam obowiązki i kłamałam. Nie wiesz jednak, jak bardzo tego teraz żałuję. Nie wiem, dlaczego to zrobiłam i proszę o przebaczenie. Nic więcej nie mogę zrobić, jedynie obiecać ci jeszcze, że to się nie powtórzy.
Zmierzył ją przenikliwym spojrzeniem. Ona stała przed nim próbując ukryć łzy, które pojawiły się w jej dużych, zielonych oczach. Po chwili milczenia przemówił.
-Wierzę ci. Nie będziesz dalej dla mnie pracować, jednak pozostawię cię przy życiu. Idź do mojego ludu, zamieszkaj tam i mów każdemu, kogo spotkasz o mojej wspaniałomyślności. O tym, jaki byłem dla ciebie dobry. O tym, że nie jestem taki jak inni wodzowie, jestem lepszy. Mów o tym każdemu, każdemu…
W jego głosie brzmiało szaleństwo. Szaleństwo połączone ze wzruszeniem, z dziwnym, niewypowiedzianym uczuciem porównywalnym do bezradności bądź strachu. Ten głos nie pasował do potężnego władcy, który właśnie darował komuś życie. Dziewczyna pierwszy raz widziała go w takim stanie. Gdy skończył mówić, odeszła w ciemność.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin